Andrzejki to jedna z najpiękniejszych i najbardziej tajemniczych nocy w polskim kalendarzu. Choć wiele wróżb znamy z ogólnopolskiej tradycji, to Lubelszczyzna kryje w sobie wyjątkowe, często zapomniane zwyczaje, które przetrwały w małych wsiach, domach kultury i rodzinnych opowieściach. Jeśli kochasz lokalny folklor, magia tej nocy na pewno Cię zachwyci!
Lanie wosku – klasyka w lubelskim wydaniu. To najpopularniejsza wróżba w całej Polsce, ale na Lubelszczyźnie często wykonywano ją przez starą, kutą kłódkę lub szczęśliwy klucz przekazywany w rodzinie. Uformowany z wosku kształt oglądano przy świetle świecy, a cień miał zdradzić przyszłość – szczególnie pannom szukającym miłości.
Wróżby z imion – która kartka zwycięży? Dziewczęta ciągnęły karteczki z imionami przyszłych wybranków lub wkładały je pod poduszkę, wierząc, że we śnie poznają imię przyszłego męża. Popularne było także rzucanie karteczek na podłogę – ta, która poleciała najdalej, wskazywała „tego jedynego”.
But za butem. Przesuwanie butów do progu To jedna z najbardziej charakterystycznych wróżb w regionie. Dziewczęta ustawiały swoje buty w rządku i przesuwały je w stronę drzwi. Pierwszy but, który przekroczył próg, wróżył rychłe zamążpójście. Emocji zawsze było przy tym co niemiara!
Co kryje się pod miseczkami? Na Roztoczu i w wielu wsiach Lubelszczyzny popularna była zabawa, w której pod miseczkami ukrywano symboliczne przedmioty: obrączkę – szybkie wesele, pieniążek – dostatek, chleb – powodzenie w pracy, różaniec – życie duchowe, pustą miskę – brak zmian. Wróżba budziła wiele śmiechu, ale bywała też zaskakująco trafna!
Magia ognia i popiołu. W okolicach Chełma czy Zamościa dziewczęta wkładały patyczki do żaru. Jeśli dwa patyczki zetknęły się – oznaczało to zbliżający się związek. Liczba iskier z paleniska miała zaś przepowiadać dostatek w nadchodzącym roku. Na wodzie puszczano połówki orzechów z małymi świeczkami. Gdy „łódeczki” podpływały do siebie, wróżyło to spotkanie przyszłej miłości. To jedna z najpiękniejszych, bardzo nastrojowych wróżb.
Ludowa symbolika stroju. Na dawnej Lubelszczyźnie panny w tę noc ubierały białe koszule, symbolizujące czystość. Rozpuszczały też włosy – miało to „otworzyć drogę” przepowiedniom.
Andrzejki dziś – tradycja, która żyje. Choć czasy się zmieniają, wiele zwyczajów przetrwało. Muzea, szkoły i domy kultury na Lubelszczyźnie regularnie organizują wróżby, warsztaty i pokazy folkloru. To piękny sposób na łączenie lokalnej historii ze współczesną zabawą. A jakie wróżby dzisiaj zagoszczą na Waszych imprezach Andrzejkowych?











