wtorek, 16 maja 2017

III Turystyczna Majówka już za nami

Rozpoczęcie III Turystycznej Majówki w Zamościu -
fot. Nowy Kurier Zamojski
W słoneczną sobotę, 6 maja przed godziną 10.00, na Rynku Wielkim, przy schodach ratusza, zaczęło gromadzić coraz więcej osób. Pod schodami ulokowaliśmy Punkt Informacyjny, w którym można było pobrać Karty Odkrywcy Twierdzy Zamość. Gdy zegar na wieży ratusza wybił 10.00 rozpoczęła się III Turystyczna Majówka w Zamościu.
Imprezę otworzył pan Prezydent Andrzej Zastąpiło a następnie pan Dyrektor Muzeum Zamojskiego w Zamościu Andrzej Urbański. Następnie Dominika Lipska ze Stowarzyszenia Turystyka z Pasją, które już po raz trzeci zorganizowało Turystyczną Majówkę, wyjaśniła zasady uczestnictwa w imprezie. Biletem wstępu do obiektów były Karty Odkrywcy Twierdzy Zamość, na których z jednej strony była mapka z oznaczonymi na niej obiektami udostępnionymi do zwiedzania. W legendzie można było przeczytać również , o której godzinie w danym punkcie można zwiedzić go z przewodnikiem. Były umieszczone tu również najważniejsze przydatne informacje. Między innymi na przykład, że warunkiem uczestnictwa w konkursie z nagrodami jest zebranie co najmniej połowy pieczątek z odwiedzanych obiektów. Na drugiej stronie karty były miejsca na pieczątki z obiektów. Do akcji dołączyły się Muzeum Zamojskie w Zamościu, Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał i Pawilon pod Kurtyną, Galeria Rzeźby prof. Mariana Koniecznego, Muzeum Sakralne Katedry, Taras Widokowy na Dzwonnicy Katedralnej, Muzeum Techniki Drogowej i Mostowej, Muzeum Fotografii pana Adama Gąsianowskiego, Trasa Turystyczna Oficyn Ratusza, Wieża Ratuszowa, Trasa Turystyczna w Bastionie VII, Zbyrczyk Obóz Wojskowy na Nadszańcu, Galicya Cafe na Rynku Solnym, Kawiarnia Mazagran, Ścieżka Dydaktyczna Czar PRL-u w Nowej Bramie Lubelskiej oraz dwa nasze obiekty Kojec w Parku Miejskim i Wystawa Kostiumów Historycznych „Koronki, tiurniury, aksamity…”. W tym miejscu chcielibyśmy podziękować wszystkim Partnerom akcji, bez Państwa Majówka Turystyczna nie byłaby tak atrakcyjna. Ze wstępnych obliczeń wynika, że w III Turystycznej Majówce wzięło udział około 350 osób.
Nasi "Majówkowicze" - fot. Nowy Kurier Zamojski
Od godziny 14.00 czekaliśmy na zdrożonych Majówkowiczów przy Kazamacie Zachodniej Bastionu II z grillowanymi kiełbaskami i kompocikiem oraz konkursem. Choć niebo się trochę zachmurzyło i majowy deszczyk trochę nas pokropił to ani Majówkowiczów ani Organizatorów nie opuszczały dobre humory. Przy tej okazji chcielibyśmy podziękować Hotelowi i Restauracji Renesans za zasponsorowanie grilla. Dziękujemy również Biuru Turystycznemu TravelTime Zamość za vouchery na wymarzone wakacje, Biuru Turystycznemu Quand za wycieczki do Lwowa, Goodi Foodi z Rewia Park w Zamościu za bony na zakupy i zdrową niespodziankę oraz Galicya Cafe za aromatyczną leśmianowską kawę, wszystkie nagrody powędrowały do naszych wspaniałych uczestników.
Dziękujemy Prezydentowi Miasta Zamościa za objęcie Majówki honorowym patronatem. Dziękujemy Straży Miejskiej i tym wszystkim, których nie wymieniłam, a którzy wsparli nas w organizacji III Turystycznej Majówki.
Dziękujemy również licznie przybyłym mediom, a w tym miejscu w szczególności Nowemu Kurierowi Zamojskiemu, na łamach, którego możemy zrelacjonować Majówkę i podziękować wszystkim naszym partnerom, sponsorom, uczestnikom…
Na koniec chciałabym podziękować Karolinie, Kamili, Andrzejowi i Rafałowi naszym Wspaniałym Wolontariuszom oraz Ani, Sylwii, Kasi, Jackowi i Tomaszowi członkom Turystyki z Pasją, którzy informowali, pilnowali kiełbasek, wydawali Karty Odkrywcy, oprowadzali, służyli wszelką pomocą, bez Was zapanowałby chaos.

Do zobaczenia za rok na kolejnej IV już Majówce!

Dominika Lipska - Turystyka z Pasją

Więcej zdjęć z III Turystycznej Majówce zobaczysz na stronie: Nowego Kuriera Zamojskiego oraz Naszego Miasta Zamość oraz Tutaj

sobota, 13 maja 2017

"Leśmian w kryminale" - spotkanie autorskie z Marcinem Wrońskim

Podczas spotkania z Marcinem Wrońskim - fot. Mirosław Chmiel
Rok Leśmianowski w Zamościu mija nam pod znakiem imprez i spotkań z postacią wybitnego poety w tle. W piątek, 12 maja br. w Restauracji Corner Pub przy ulicy S. Żeromskiego odbyło się spotkanie ze znanym i lubianym autorem kryminałów retro Marcinem Wrońskim. Spotkanie zorganizowane zostało przez Stowarzyszenie Turystyka z Pasją i Restaurację Corner Pub, przy wsparciu finansowym Wydziału Kultury Urzędu Miasta Zamość. Mnie przypadła zaszczytna rola prowadzącego imprezę. 
Jak czytamy na oficjalnej stronie autora „Marcin Wroński urodził się w 1972 r. W połowie lat 80. odkrył fantastykę i sam postanowił zostać pisarzem. Na szczęście jego ówczesne opowiadania sf ukazały się w nakładzie 3 egz. (tylko tyle dało się wystukać przez kalkę na maszynie do pisania).
Marcin Wroński podczas spotkania w Zamościu - fot. Mirosław Chmiel
W latach 90. związany z nurtem trzeciego obiegu - publikował m.in. w artzinach „Lampa i Iskra Boża”, „Mała Ulicznica”, „Brytan OD NOWA”. Debiutował zbiorem opowiadań Udo Pani Nocy (1992), wkrótce wydał też mikropowieść pijacko-przygodową Obsesyjny motyw babiego lata (1994), snując w niej niczym sieć pajęczą m.in. wizję podboju Ameryki przez papierosy marki Zaporozkije. Ten okres twórczości Wrońskiego omawiali m.in. Przemysław Czapliński, Paweł Dunin-Wąsowicz, Wojciech Kajtoch. Tymczasem autor tworzył piosenki i skecze dla prowadzonego przez siebie kabaret   u Osoby o Nieustalonej Tożsamości, był felietonistą i dziennikarzem radiowym (Radio TOP, Lublin), nauczycielem, pisał artykuły o reklamach dla branżowego miesięcznika „Aida-media” i przez długie lata redagował książki dla dzieci, a także pisał do nich teksty.
Spotkanie w Zamościu - fot. Mirosław Chmiel
Gdy nadszedł wiek XXI, M. Wroński postanowił zacząć wszystko od nowa. Na rozgrzewkę zaczął od fantastyki, jednak szybko przeszedł do realizowania długo dojrzewającej pasji: pisania o dawnym Lublinie, czego dał szczególny wyraz w serii kryminałów retro o komisarzu Maciejewskim: w Morderstwie pod cenzurą (wyd. 2007, książka nominowana do Nagrody Wielkiego Kalibru w 2008) oraz w Kinie „Venus” (wyd. 2008, książka zgłoszona do Paszportu „Polityki” w 2008 i nominowana do Nagrody Wielkiego Kalibru w 2009). W 2011 roku ukazała się trzecia, tym razem wojenna i okupacyjna powieść z cyklu o lubelskim śledczym, A na imię jej będzie Aniela (nominowana do Nagrody Wielkiego Kalibru w 2012), rok później kolejna, Skrzydlata trumna (Nagroda Wielkiego Kalibru Czytelników 2013), zaś w 2013 roku Pogrom w przyszły wtorek (Nagroda  Wielkiego Kalibru, Nagroda Wielkiego Kalibru Czytelników oraz nagroda na festiwalu „Kryminalna Piła” w 2014), kryminał retro tym razem w całości rozgrywający się w czasach tuż po II wojnie światowej. W kolejnym roku ukazała się Haiti, szósta powieść kryminalna o komisarzu Maciejewskim.
Turystyka z Pasją podczas spotkania w Corner Pubie - fot. Mirosław Chmiel
Za wkład Komisarza Maciejewskiego w budowanie wizerunku miasta w 2009 roku regionalne media przyznały autorowi honorowy tytuł Bene Meritus Terrae Lublinensi (Dobrze Zasłużony dla Ziemi Lubelskiej), a w 2012 roku, podczas uroczystej premiery Skrzydlatej trumny, otrzymał Medal Prezydenta Miasta Lublina. Za tę samą książkę w 2013 przyznano autorowi Nagrodę Artystyczną Miasta Lublina za rok 2012.
M. Wroński jest również autorem Officium Secretum. Psa Pańskiego, thrillera polityczno-kościelnego o o. drze Marku Glińskim OP (nominowany do Nagrody Wielkiego Kalibru w 2011). W marcu 2012 roku w ramach międzynarodowego projektu Citybooks autor był rezydentem w Chartres we Francji i napisał o tym mieście opowiadanie.
Pan Sławomir Bartnik, Marcin Wroński i Katarzyna Dardzińska - podczas
spotkania - fot. Mirosław Chmiel
Piątkowe spotkanie w Corner Pubie rozpoczęło się konferencją prasową z udziałem Marcina Wrońskiego, podczas której rozmawiał o swojej twórczości z przedstawicielami zamojskich mediów. Następnie Prezes Zamojskiego Towarzystwa Leśmianowskiego Pan Sławomir Bartnik wygłosił niezmiernie ciekawy wykład (poparty prezentacją multimedialną) na temat Bolesława Leśmiana, jego życiu, twórczości i epizodzie związanym z rozpruciem kasy ogniotrwałej, który to fakt miał miejsce kiedy to wybitny poeta pracował w Zamościu jako notariusz.
Po tym jakże pouczającym wstępie przyszedł czas na spotkanie z Marcinem Wrońskim. Podczas luźnej, przyjacielskiej rozmowy poruszyliśmy tematy związane z twórczością autora oraz jego warsztatem twórczym. Głównym tematem rozmowy było nawiązanie do postaci Leśmiana w VII części sagi o Zydze Maciejewskim, czyli w „Kwestji krwi”. Przypomnijmy, że główny wątek powieści umiejscowiony jest w międzywojennym Zamościu, a jedną z drugoplanowych postaci książki jest Bolesław Leśmian. O „Kwestji krwi” w Zamościu rozmawialiśmy już po raz drugi. Pierwsze spotkanie autorskie w „malarycznym” Mieście idealnym miało miejsce ponad dwa lata temu z okazji premiery powieści.
Uczestnicy spotkania - fot. Mirosław Chmiel
Podczas spotkania nie mogło również zabraknąć rozmowy o najnowszej z książek Marcina Wrońskiego o Maciejewskim, czyli o „Czasie Herkulesów”. Co prawda akcja kryminału rozgrywa się w Chełmie, ale autor przez postać komisarza Hejwowskiego, nawiązuje do Zamościa i pierwszej samodzielnej zagadki rozwiązanej przez Zygę. O czym jest książka oczywiście do końca nie zdradziliśmy, o tym przekonacie się sami czytając „Czas Herkulesów”. Po mojej rozmowie z Marcinem przyszedł czas na pytania od zgromadzonych licznie na spotkaniu gości i fanów twórczości autora. Udało się zorganizować również konkurs, w którym nagrodami były książki ufundowane przez wydawnictwo W.A.B. Wisienką na torcie była możliwość zdobycia autografu i pamiątkowego wpisu od Marcina Wrońskiego.
Podczas spotkania - fot. Mirosław Chmiel
Kończąc pragnę Serdecznie podziękować przede wszystkim Marcinowi, za przyjęcie zaproszenia na spotkanie autorskie w Zamościu (Marcin, wiesz że u nas jesteś zawsze mile widzianym gościem), jak również Małgosi Czerniak z Restauracji Corner Pub za nieocenioną pomoc w organizacji spotkania, jak i pobytu naszych gości, Wydziałowi Kultury Urzędu Miasta Zamość za materialne wsparcie naszej inicjatywy. Szczególne podziękowania i wyrazy uznania należą się również Panu Sławomirowi Bartnikowi – człowiekowi, który o Leśmianie wie wszystko, albo jeszcze więcej, za bardzo interesujący wstęp do rozmowy z Marcinem Wrońskim. W imieniu Zarządu Stowarzyszenia Turystyka z Pasją dziękujemy naszym członkom i sympatykom za wyjątkową międzywojenną stylizacje ubiorową, która wzbogaciła naszą imprezę. Dziękujemy Wszystkim, którzy wzięli udział w piątkowym spotkaniu. Mam nadzieję, że będziemy spotykać się w tak zacnym gronie (a nawet większym) jak najczęściej. 

P.s. Kolejne spotkanie w ramach „Czwartków z Leśmianem” w Corner Pubie już 25 maja br.

O spotkaniu przeczytacie również w artykule na portalu zyciezamoscia.pl