![]() |
| Iluminacje świetlne w Hetmańskim Grodzie - fot. Tomasz Banach |
6
grudnia, w dzień św. Mikołaja, Rynek Wielki znów stał się
miejscem wielkiego „odpalenia” – oczywiście iluminacji, nie
fajerwerków. Tym razem Zamość zaskoczył wszystkich kompletnie
nową odsłoną świątecznych dekoracji.
![]() |
| Jest świet(l)nie i wesoło - fot. Tomasz Banach |
Zamiast
dobrze znanego miejskiego lodowiska, w samym centrum pojawiły się…
postaci z bajek. Tak, to ten moment, kiedy możesz zadać sobie
pytanie: czy Myszka Miki właśnie awansowała do świątecznej
obsady?
![]() |
| Jest i On... Może nie Święty, ale na pewno Mikołaj - fot. Tomasz Banach |
![]() |
| Ze ratuszowych schodów - fot. Tomasz Banach |
Kolorowe
iluminacje migoczą, ludzie robią zdjęcia jak paparazzi pod sceną,
a całość – choć nietypowa – wprowadza w bardzo pozytywny,
zimowy nastrój. To raczej taka świąteczna zabawa konwencją niż
próba stworzenia klasycznej scenografii. I może właśnie dlatego
działa – jest trochę świątecznie, trochę bajkowo, a przede
wszystkim wesoło.
![]() |
| W zimowym klimacie.. jeszcze bez śniegu - fot. Tomasz Banach |
Jedno
jest pewne: Zamość potrafi zaskoczyć. I nawet jeśli ktoś
zastanawia się, czy Myszka Miki powinna mieć własną kolędę, to
i tak trudno się nie uśmiechnąć przechodząc między świecącymi
figurami.
A jak Wam się podoba centrum Hetmańskiego Grodu w zimowym anturażu?





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz