czwartek, 4 sierpnia 2022

Z pamiętnika przewodnika - czyli Kaszuby w Zamościu..

Podczas oprowadzania na Rynku Solnym
Czasami bywa i tak, że praca znajdzie cię w najmniej spodziewanym momencie... Tak było i tym razem, kiedy to całkiem niespodziewanie zadzwoniła do mnie Dorotka z propozycją oprowadzenia grupy... Początkowo nie chciałem się zgodzić zdając sobie sprawę z tego, że jestem już po wielu godzinach w pracy. Powiedziała mi jednak, że to grupa osób ze stwardnieniem rozsianym i to mnie przekonało... Przemęczę się ,pomyślał i już kilka minut później mieliśmy ustalone wszystko co związane z prowadzeniem grupy po Zamościu. 
Zwiedzanie rozpoczęliśmy w pięćdziesięcioosobowej grupie w Nadszańcu. Tutaj tradycyjnie opowiedziałem o zagadnieniach związanych z rolą militarną Zamojskiej Twierdzy. 
Na chwilę zatrzymaliśmy się przy Chaczkarze oraz zamojskiej synagodze. Następnie przeszliśmy na Rynek Solny, gdzie porozmawialiśmy o symbolice związanej z ustawiona tam kotwica. Zwróciliśmy również uwagę na rewitalizowany gmach dawnej Akademii Zamojskiej, kościół św. Katarzyny i oficyny ratusza. Mijając Bramę Lubelska Starą, by przejść pod pomnik założyciela miasta Jana Zamoyskiego. Ruszyliśmy nieco swoją wyobraźnię i przenieśliśmy się jej oczami w czasy świetności Pałacu Zamoyskich. Krótka przerwa na grupowe zdjęcie i ruszamy dalej.

Grupa pod Pomnikiem Jana Zamoyskiego
Na chwilę zadumy i refleksji, ale także podziwiania przepięknych wnętrz przyszedł czas podczas zwiedzania Katedry. Na chwilę wpadliśmy również do Arsenału, by opowiedzieć o uzbrojeniu dzielnych obrońców Twierdzy. Przeszliśmy następnie szybko przez Rynek Wodny, by zatrzymać się na skąpanej w słońcu płycie Rynku Wielkiego.

Już tradycyjnie. Wspólna fotka na schodach Ratusza
Tutaj jeszcze kilka słów o jednym z najpiękniejszych europejskich rynków, ratuszu i ormiańskich kamienicach i trzy godziny przeznaczone na nasze wspólne zwiedzanie minęły jak z bicza strzelił... Dopiero się poznaliśmy, a już przyszedł czas się żegnać... Czy na pewno żegnać... Lepiej powiedzieć sobie raczej do zobaczenia. Dziękuję za pobyt w Zamościu i za skorzystanie z moich usług. Wszystkich którzy pragną zwiedzić Perle Renesansu zapraszam do kontaktu TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz