piątek, 29 kwietnia 2016

Zamość w "koronkach i aksamitach"

Już od maja można zwiedzać Wystawę "Koronki, tiurniury, aksamity..." w nowej aranżacji, tym razem w kazamacie wschodniej Bastionu II (wejście od strony kazamaty zachodniej i Bramy Szczebrzeskiej). Na wystawie obejrzeć można kostiumy i stroje historyczne od końca wieku XVI - ego do końca wieku XX -ego, czyli od czasu kiedy powstał Zamość, aż po czasy praktycznie nam współczesne. Na ekspozycję trafiły zarówno wytworne suknie damskie  jak i bogate stroje szlacheckie męskie, mundury jednostek wojskowych związanych z Zamościem i Zamojszczyzną. Nowością w tym roku jest tzw. "Kącik damy", w którym to można zaznajomić się z tym jak wyglądała zestaw kawowy, umywalnia, czy też inne przedmioty niezbędne każdej damie. Każdy strój, każdy rekwizyt zgromadzony na naszej wystawie ma swoją historię; czasami zabawną czasami wręcz smutną czy tragiczną. Nie zdradzając szczegółów powiem Wam jedynie, że o wszystkich z nich dowiecie się Państwo podczas zwiedzania, od naszych świetnych wystawowych przewodników, którzy z pasją opowiedzą zarówno o strojach, bibelotach... jak i o historiach z nimi związanych. Pozwólmy sobie więc przenieść się w czasy minione, by pospacerować w długiej, dworskiej sukni ulicami Zamościa lub w czasy nieco mniej odległe, związane z młodością naszych rodziców czy babć, by na własne oczy przekonać się jakie zmiany zachodziły w modzie na przestrzeni wieków, co szybko wyszło z użycia, a co powracało i powraca w modzie do dnia dzisiejszego i zapewne będzie powracało w latach kolejnych.
Wystawa jest także wspaniałym miejscem, gdzie można uczyć się żywej historii, poprzez możliwość pokazania strojów, elementów uzbrojenia, czy przedmiotów codziennego użytku.
Ekspozycję będzie można zwiedzać w Bastionie II w Zamościu od wtorku do niedzieli w godzinach 14:00 - 20:00. Wejścia dla turystów indywidualnych z przewodnikiem odbywać się będą kwadrans po pełnej godzinie (14:14 - 15:15 - !6:15 - 17:15 - 18:15 i 19:15). Grupy zorganizowane (wycieczki) prosimy o zgłaszanie swoich rezerwacji wcześniej pod nr tel. 885 451 313 lub mailem: turystykazpasja@gmail.com. Dla grup zorganizowanych jest możliwość udostępnienia wystawy w innych godzinach, a niżeli standardowe godziny otwarcia.
Wejście na wystawę znajduje się od strony kazamaty zachodniej (od Bramy Szczebrzeskiej).
W sezonie wakacyjnym w kazamacie wschodniej Bastionu II w piątkowe i sobotnie wieczory, o godz. 18:30 będzie możliwość obejrzenia Inscenizacji Legendy Stroju Szwedzkiego, z której dowiedzą się Państwo skąd wziął się zwyczaj spożywania posiłków na stojąco in erectus zwany, i jaki ma on związek z Zamościem.
Warunkiem zwiedzania Wystawy jest zakup cegiełki: dla osób dorosłych 7 zł dla dzieci "miniegiełki" za 5zł. Dla "grup budowniczych" (grupy powyżej 15 osób) cegiełka po 5 zł. Ekspozycję można zwiedzać również w ramach Zamojskiej Karty Turysty.

Więcej informacji o wystawie znajdziecie Państwo na stronie na facebooku: 

ZAPRASZAMY DO ZWIEDZANIA!!!

środa, 27 kwietnia 2016

Z cyklu: "Ciekawe miejsca" - Cerkiew p.w. św. Bazylego w Bełżcu


Cerkiew w Bełżcu  (2013) - fot. Tomasz Banach
Dzisiaj wspólnie wybierzemy się do miejscowości położonej na pograniczu Roztocza Środkowego i Wschodniego, na starym trakcie z Warszawy do Lwowa czyli do Bełżca. Sama nazwa miejscowości pochodzi od nazwy topograficznej „bełz”, która w języku ukraińskim oznacza „głęboką, zarośniętą dolinę potoku, głęboką przepaść”. Pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z 1515 roku, kiedy to miejscowość została założona na gruntach wsi Przeorsko. W 1607 roku król Zygmunt III Waza zezwolił Samuelowi Lipskiemu założyć tu miasto, które jednak nie wykształciło pełnej struktury miejskiej i już w roku 1676 notowane było jako wieś. W 1755 roku powstała w Bełżcu parafia unicka. Parafię rzymskokatolicką erygowano dość późno bo dopiero w roku 1911.
Cerkiew św. Bazylego w Bełżcu (2013) - fot. Tomasz banach
Pod zaborami miejscowość znalazła się pod panowaniem austriackim. Jako miejscowość przygraniczna posiadała komorę celną. W 1887 roku wybudowano końcową stację kolei ze Lwowa. Dopiero w roku 1916 połączono koleją Bełżec z Zamościem i Rejowcem. Na południowy – wschód od stacji kolejowej podczas II wojny światowej funkcjonował tu niemiecki obóz zagłady.
My odwiedzając Bełżec zatrzymamy się na dłużej przy cerkwi greckokatolickiej p.w. św. Bazylego. Jak mówi tradycja cerkiew pierwotnie zbudowano w Lipsku w 1756 roku, a do Bełżca przeniesiono ją po pożarze wcześniejszej cerkwi stojącej na tym miejscu w roku 1838. Podczas przenoszenia w znacznym stopniu zmieniono konstrukcję budynku zmieniając głównie strukturę dachów.
Cerkiew w Bełżcu  (2013) - fot. Tomasz Banach
Do budowy cerkwi w konstrukcji zrębowej użyto bali sosnowych podmurowanych kamieniem. Prezbiterium cerkwi zwrócono na południe, ma kształt czworoboku z jak gdyby „doklejoną” od wschodu zakrystią o długości takiej samej jak prezbiterium. Bryła budynku ma charakter trójdzielny i składa się z prezbiterium, nawy głównej oraz niewielkiego babińca. Nawa główna, w kształcie równoboczna jest nieco szersza zarówno od prezbiterium, jak i babińca. Nad nawą góruje ośmioboczna kopuła o konstrukcji zrębowej z niewielkimi kwadratowymi okienkami w bębnie podtrzymującym kopułę. W nadprożu świątyni znajdują się dwie daty: 1758 (powstania) i 1838 (przeniesienia cerkwi na obecne miejsce). Okna ozdabiają osłony.
Cerkiew w Bełżcu od strony torów kolejowych (2013) - fot. Tomasz Banach
W latach I wojny światowej cerkiew została dosyć poważnie uszkodzona. Odnowiono ją w roku 1919. Świątynia przestała pełnić funkcje sakralne w 1947 roku, kiedy to wysiedlono z tego terenu ludność ukraińską a budowlę przeznaczono na cele magazynowe.
Niestety niewiele zachowało się oryginalnego wyposażenia cerkwi, które zostało zniszczone po 1947 roku. Przetrwał jedynie ludowy krzyż datowany na XVIII wiek. Na placu przycerkiewnym istniał dawniej cmentarz, z którego przetrwało jedynie pięć nagrobków z XVIII i XIX wieku.
Na pewno jeszcze wrócimy do Bełżca by odwiedzić wspólnie pozostałe ciekawe miejsca w okolicy. Teraz cierpliwie czekajcie na kolejną podróż, w którą wyruszymy już niebawem. Jednocześnie zapraszam do zwiedzania Zamościa, Roztocza i innych ciekawych zakątków Lubelszczyzny z nami – Przewodnikami z Pasją.    

Położenie: 
Miejscowość: Bełżec, gmina: Bełżec, powiat: tomaszowski, województwo: lubelskie;

Bibliografia:
- A. Pawłowski -  „Roztocze – Przewodnik” – Pruszków 2009;
-  Katalog zabytków sztuki w Polsce. Tom VIII – dawne województwo lubelskie, zeszyt 17 - Tomaszów Lubelskim i okolice, PAN, Instytut Sztuki, Warszawa 1982;
- P. Wład – Przewodnik „Roztocze Puszcza Solska” Tom 4 – Roztocze Wschodnie – Rzeszów 2009

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Turystyka z Pasją na antenie Polskiego Radia Lublin - oj działo się, działo!

W studio Radia Lublin z Panią Redaktor Magdaleną Lipiec - Jaremek
fot. Agata Matys
W ubiegłym tygodniu aż dwa razy Członkowie Zarządu Naszego Stowarzyszenia (Dominika i Ja) mieliśmy przyjemność być gośćmi Pani Redaktor Magdaleny Lipiec - Jaremek na antenie Polskiego Radia Lublin.
Pierwsze spotkanie miało miejsce w poniedziałek (18 kwietnia) w audycji "Bez makijażu", kiedy to rozmawialiśmy głównie o zbliżających się wydarzeniach organizowanych przez Turystykę z Pasją. Zaprosiliśmy słuchaczy do przyjazdu do Hetmańskiego Grodu na organizowaną przez nas 7 maja II Turystyczną Majówkę w Zamościu, podczas której będziemy mogli zwiedzić wile atrakcji, nawet tych do których na co dzień dostęp jest znacznie ograniczony. W ramach Majówki będzie można zwiedzić min: Taras Widokowy na Wierzy Ratuszowej, Muzeum Zamojskie w Zamościu, Trasę Turystyczną w Bastionie VII, Trasę Turystyczną w Oficynach Ratusza, Wystawę "Koronki, tiurniury, aksamity..." w Bastionie II, Kojec w Parku Miejskim czy Muzeum Starej Fotografii. Wszystko zakończymy wspólnym ogniskiem na plateau Bastionu VII To tylko część atrakcji jakie zaplanowaliśmy na ten dzień. Szczegóły podamy już wkrótce na stronie facebookowej wydarzenia.
Przed mikrofonami Radia Lublin - fot. Magdalena Lipiec - Jaremek
Drugim wydarzeniem, na które zapraszaliśmy na radiowej antenie jest Premiera Inscenizacji "Legendy Stołu Szwedzkiego czyli Odprawy Posłów Szwedzkich według Sienkiewicza", która odbędzie się jako impreza towarzysząca tegorocznego Szturmu Twierdzy Zamość 29 maja, tuż po hejnale o godzinie 12-ej  na Rynku Wielkim w Zamościu. Podczas spektaklu przeniesiemy widzów do Roku Pańskiego 1656, kiedy to Zamość próbowały bezskutecznie zdobyć wojska szwedzkie pod wodzą Króla Karola X Gustawa. Kiedy okazało się, że Twierdza nie poddała się zarówno ostrzałowi, jak i nie została zajęta poprzez pertraktacje z dumnym Janem Sobiepanem Zamoyskim, Szwedzi, jak mówi legenda spisana przez Pana Henryka Szkutnika, próbowali zająć miasto podstępem... jakim... i co z tego wyszło dowiecie się Państwo już niebawem, podczas premiery. Jeżeli z jakichś przyczyn nie uda się Wam odwiedzić Zamościa tego dnia, to jeszcze nic straconego, gdyż Inscenizację Legendy Stołu Szwedzkiego będzie można oglądać w każdy piątek i sobotę wakacji w Kazamacie Zachodniej Bastionu II.
Z moją typowo radiową urodą tylko przed mikrofon :)
fot. Magdalena Lipiec -Jaremek
Druga nasza wizyta w lubelskiej rozgłośni miała miejsce już dwa dni później we środę 20 kwietnia) kiedy to podczas nocnej audycji "Noc z..." rozmawialiśmy w gościnnej atmosferze o naszej turystycznej pasji, dawnych strojach i obyczajach panujących na zarówno na szlacheckich dworach jak i w mieszczańskich kamienicach, o konterfektach Pań Zamoyskich... a nawet o kurtyzanach i ucztowaniu... Oj działo się, działo na antenie Radia Lublin od 23-ej do 1-ej w nocy. Nie zabrakło również oczywiście zaproszeń do odwiedzenia zamojskich zabytków jak i wzięcia udziału w wydarzeniach kulturalnych jakie odbywać się będą w Mieście Idealnym podczas rozpoczynającego się właśnie na dobre sezonu turystycznego. Miejmy nadzieję, że nasz udział w audycjach skutecznie przyczyni się do tego, iż Zamość odwiedzi jeszcze większa rzesza turystów, a mieszkańcy dowiedzą się co jeszcze ciekawego, często nieodkrytego lub zapomnianego będą mogli w swoim mieście zobaczyć.
Nasza Prezes Dominika przed mikrofonem Radia Lublin
fot. Magdalena Lipiec - Jaremek
W tym miejscu chcielibyśmy Serdecznie Podziękować Wszystkim Radio - słuchaczom za to, że zechcieli wysłuchać tego co mieliśmy do przekazania dzięki radiowej antenie, Pani Redaktor Magdalenie Lipiec - Jaremek za zaproszenie do studia i cudowną atmosferę jaka towarzyszyła naszemu pobytowi. Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się wspólnie przybliżyć słuchaczom i odkryć wraz z nimi tajemnice Perły Renesansu. 
Dziękujemy także tym wszystkim, którzy pomogli nam od strony technicznej w naszych wyprawach do radia :). Poniżej możecie posłuchać fragmentów audycji "Bez makijażu" zarejestrowane podczas poniedziałkowego pobytu. Zapraszamy wszystkich nie tylko na nasze imprezy, ale i do odwiedzania Zamościa przez cały rok, gdyż czeka tutaj na Państwa wiele atrakcji. Życzymy miłego spędzenia czasu w Padwie Północy i zachęcamy zwiedzania miasta z naszymi Przewodnikami z Pasją. 

Posłuchaj nas : TUTAJ
  

czwartek, 21 kwietnia 2016

Wszystko Gra dla Alicji - Impreza Charytatywna


Już w piątek 22 kwietnia Serdecznie Zapraszamy WSZYSTKICH LUDZI DOBREJ WOLI na IMPREZĘ CHARYTATYWNĄ dla Pani Alicji. Pomóżmy jej w ciężkich chwilach Ją wspierając swoim darem serca. Pamiętajmy, że DOBRO POWRACA! 


ZA WSZELKĄ POMOC Z WASZEJ STRONY SKŁADAMY 
SERDECZNE PODZIEKOWANIA

wtorek, 19 kwietnia 2016

Kolejną "Bitwą o Zamość" uczciliśmy Światowy Dzień Rekonstruktora

Potyczka na moście przy Bramie Szczebrzeskiej - fot. Katarzyna Zając
W ubiegłą niedzielę miałem przyjemność wziąć udział w zorganizowanej przez Zamojską Grupę Rekonstrukcji Historycznej im. Jana Sobiepana Zamoyskiego i Towarzystwo Szabli i Miecza wiosennej odsłonie "Bitwy o Zamość". Tym razem ta spontaniczna impreza zorganizowana została by nie tylko rozruszać po zimie zastałe kości, ale również uczcić w ten sposób Światowy Dzień Rekonstruktora. 
Jak zwykle wiele się działo. Rozpoczęliśmy od wzajemnego obstrzału z muszkietów w rejonie mostu prowadzącego do Bramy Szczebrzeskiej. Następnie przyszedł czas na skrzyżowanie szabel. Było głośno od wystrzałów i szczęku oręża. Powietrze Nasyciło się znanym wszystkim rekonstruktorom i tak lubianym zapachem prochowego dymu.
Potyczka na broń białą na Zamojskim Rynku Wielkim - fot. Katarzyna Zając
Po zaciekłej bitwie rozpoczęło się taktyczne wycofywanie wojsk w kierunku Zamojskiej Katedry a następnie na Rynek Wielki. Nie milkły wystrzały z broni czarnoprochowej. Na centralnym placu miasta doszło do kolejnego starcia pomiędzy oddziałami Towarzystwa Szabli i Miecza (po tej stronie przyszło mi walczyć tym razem) a Grupą Rekonstrukcji Historycznej im. Jana Sobiepana Zamoyskiego. Całość "Bitwy o Zamość" zakończyła się remisem, jak to na dobrą zabawę przystało.
Ja poległem tylko dwa razy! Cóż szabla się mnie najwyraźniej nie ima, chociaż po niedzielnym starciu przybyło mi kilka drobnych siniaków. Dziękuję Organizatorom za przygarnięcie mnie do swojej kompanii, a licznie zgromadzonej publiczności za gromkie brawa na zakończenie. Oby takich spontanicznych eventów było w Zamościu jak najwięcej. Już piszę się na kolejną bitwę! 

Krótki filmik z "Bitwy o Zamość" autorstwa Nowego Kuriera Zamojskiego możecie obejrzeć:

piątek, 15 kwietnia 2016

Zamość uczcił 1050 rocznicę Chrztu Polski

Ksiądz Prałat Roman Kneblewski (prelegent) i Pani Małgorzata Farion
(Stowarzyszenie Sympatyków Orszaku Trzech Króli w Zamościu)
fot. Nowy Kurier Zamojski
Włączając się w ogólnopolskie obchody 1050 rocznicy Chrztu Polski, 14 kwietnia br., Zamość uczcił to jakże ważne w dziejach naszego narodu wydarzenie wykładem ks. prałata Romana Kneblewskiego z Bydgoszczy pt. "Sarmackie dziedzictwo Narodu" w nowootwartych, gościnnych wnętrzach "Morandówki". Organizatorami spotkania, na które licznie przybyli mieszkańcy Zamościa i zaproszeni goście, było Stowarzyszenie Sympatyków Orszaku Trzech Króli w Zamościu
Imprezę uświetniła salwa armatnia oddana tuż przed uroczystością na Rynku Wielkim przez Grupę Rekonstrukcji Historycznej im. Jana Sobiepana Zamoyskiego. Oprawę muzyczną uświetnili uroczystość - Tomasz Nadowski i Dariusz Sobczak, wykonując pieśni patriotyczne ze "złotego sarmackiego okresu". Po oficjalnej części wydarzenia był czas na dyskusję i skosztowanie zapewnionych przez właścicieli "Morandówki" przysmaków. Honorowy Patronat nad imprezą objęli: Marszałek Województwa Lubelskiego Pan Sławomir Sosnowski i Prezydent Miasta Zamość Pan Andrzej Wnuk. 
Członkowie Zarządu Stowarzyszenia Turystyka z Pasją, także mieli zaszczyt uczestniczyć w tym podniosłym wydarzeniu, za co Serdecznie Dziękujemy Organizatorom.   

wtorek, 12 kwietnia 2016

Z cyklu: "Ciekawe miejsca" - Cerkiew św. Mikołaja w Hrebennem

Kolejne ciekawe miejsce na trasie moich podróży. Tym razem zatrzymamy się na chwilę przy położonej nad samą granicą Polsko - Ukraińską cerkwi św. Mikołaja w Hrebennem. Odwiedziłem ją kilkakrotnie podczas moich wycieczek po Roztoczu Wschodnim i nadal często wracam z wielkim sentymentem do tego miejsca.
Drewniana cerkiew p.w. św. Mikołaja w Hrebennem wybudowana została w roku 1697 (chociaż część źródeł datuje powstanie świątyni na rok 1600 lub 1685) w konstrukcji zrębowej, przebudowana w roku 1797 kiedy to dostawiono babiniec. Jest budowlą trójdzielną, wszystkie trzy części cerkwi są trójkondygnacyjne wzniesione na planach kwadratów nakrytych ośmiobocznymi kopułami na wysokich bębnach, które wieńczą latarnie. Poszczególne kondygnacje budowli oddzielają dość szerokie okapy. Dach pokryty jest gontem. Środkowa część cerkwi – nawa – jest zarówno szersza jak i wyższa zarówno od prezbiterium jak i babińca. Za prezbiterium znajduje się pojedyncza, czworoboczna zakrystia, dobudowana najprawdopodobniej na przełomie XVIII i XIX wieku.
Wewnątrz cerkwi zachowała się część dawnego ikonostasu pochodzącego z przełomu wieku XVII i XVII. Na  ścianie tęczowej (oddzielającej nawę od prezbiterium), umieszczono przedstawienia: Chrystusa Pantokratora, dwunastu apostołów i Matki Bożej Orantki. Ikony Chrystusa Nauczyciela i Matki Boskiej Hodegetrii ze starego ikonostasu, znajdują się w ołtarzach bocznych. W 2001 r. w cerkwi zamontowano pełny ikonostas pochodzący z XVII-XVIII z ikonami, malowanymi na deskach.
Obok cerkwi znajduje się wzniesiona w końcu XVIII wieku dzwonnica o konstrukcji słupowo – ramowej z nadwieszoną izbicą. Przykryta jest namiotowym dachem. Na cmentarz przycerkiewny wiedzie bramka w ogrodzeniu z początku XIX wieku, na którym z pośród nagrobków wyróżnia się krzyż z przełomu XVIII i XIX wieku. Obok bramki znajduje się współczesny krzyż upamiętniający 1000-lecie chrztu Rusi.

Położona na wzniesieniu, (z którego rozciąga się piękny widok na przejście graniczne Hrebenne – Rawa Ruska) otoczona starymi lipami cerkiew od 1965 roku jest kościołem rzymskokatolickim, chociaż służy również ludności greckokatolickiej.
Warto odwiedzić to miejsce chociażby przy okazji wyjazdu do Lwowa, skąd od przejścia granicznego w Hrebennem jest ok. 60 km. 

Położenie:
Miejscowość: Hrebenne; Gmina: Lubycza Królewska; Powiat: tomaszowski; Województwo: lubelskie;

Bibliografia:
Artur Pawłowski – „Roztocze Polskie i Ukraińskie – Przewodnik” – Pruszków 2009
Grzegorz Rąkowski – „Polska Egzotyczna – część II” – Pruszków 2012
Paweł Wład – „Roztocze Puszcza Solska” - tom 4 – „Roztocze Wschodnie – Przewodnik” – Rzeszów 2009
nnem.

Strony internetowe:
http://www.roztoczewita.pl
http://www.gbplubycza.cal24.pl


Zapraszam do wspólnego zwiedzania Roztocza i innych ciekawych zakątków Lubelszczyzny!


poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Z cyklu: "Ciekawe miejsca" - Cerkiew p.w. Narodzenia Najświętrzej Marii Panny w Muzeum Wsi Lubelskiej

Cerkiew pw. Narodzenia Najświętrzej Marii Panny w Muzeum Wsi Lubelskiej
fot. Tomasz Banach
Rozpoczynając cykl wędrówek po ciekawych miejscach, postanowiłem zacząć od budowli znanej wszystkim, którzy odwiedzają Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie, a mianowicie od cerkwi p.w. św. Narodzenia Najświętszej Marii Panny

Cerkiew greckokatolicka pw. św. Mikołaja Cudotwórcy została zbudowana w 1759 r. w miasteczku Uhrynów k. Sokala jako świątynia parafialna. W 1900 r. w Uhrynowie wzniesiono nową, murowaną cerkiew. Starą, drewnianą świątynię nabyła parafia greckokatolicka w Ulhówku k. Tomaszowa Lubelskiego z przeznaczeniem na cerkiew filialną we wsi Tarnoszyn k. Ulhówka. Translokacja cerkwi nastąpiła w latach 1903-1904, zaś uroczystego poświęcenia przeniesionej świątyni - tym razem pw. Narodzenia NMP - dokonano w 1906 r. Do 1947 r. cerkiew w Tarnoszynie służyła miejscowym grekokatolikom, zaś po ich ekspatriacji przez władze komunistyczne przeszła we władanie parafii rzymskokatolickiej w Tarnoszynie.
Ikonostas w cerkwi pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny 
W latach 1947-1960 pełniła funkcję łacińskiego kościoła parafialnego. Po 1960 r., kiedy oddano do użytku nowy, murowany kościół, tarnoszyńska cerkiew została praktycznie pozostawiona własnemu losowi, wskutek czego padła ofiarą licznych kradzieży i aktów wandalizmu. Dwukrotnie ją podpalano, jednak w obu przypadkach ogień ugasili okoliczni mieszkańcy. W ciągu ponad 30 lat egzystencji w stanie opuszczenia cerkiew tarnoszyńska została praktycznie pozbawiona elementów wyposażenia wnętrza. Ucierpiała również bryła świątyni. W 1994 r. cerkiew została nabyta przez parafię greckokatolicką w Lublinie i przeniesiona do Muzeum Wsi Lubelskiej w celu rekonstrukcji oraz udostępnienia dla potrzeb kultowych i muzealnych. W latach 1997-1998 dokonano montażu bryły architektonicznej. 
Świątynia liczy sobie 18,65 m długości oraz 9,75 m szerokości (na osi zakrystii). Jej wysokość całkowita (razem z krzyżem na środkowej kopule) wynosi 17,5 m. Cerkiew jest budowlą drewnianą, trójdzielną (prezbiterium, nawa, babiniec), trójkopułową, przy czym dwie mniejsze kopuły, nad prezbiterium i babińcem, są kopułami pozornymi (pseudokopułami). Świątynia jest orientowana, tj. zwrócona prezbiterium w kierunku wschodnim. Przy prezbiterium od północy i południa znajdują się dwie zakrystie. Cerkiew warto zobaczyć, gdyż jest przepieknym dowodem na to, że można zwyciężyć walkę z czasem i przywrócić do życia obiekt niszczejący i odchodzący w zapomnienie. Oby takich zabytków było jak najwięcej.

Już wkrótce na moim blogu kolejne "Ciekawe miejsca" do polecenia

sobota, 2 kwietnia 2016

Nowe ulotki - więcej atrakcji w Zamościu!

Kilka dni temu otrzymaliśmy pokaźną paczkę ulotek, które przybliżą Wam w ciekawy (według nas) sposób, działalność naszego Stowarzyszenia Turystyka z Pasją, jak i ofertę Przewodników z Pasją. Autorką projektu ulotki jest nasza artystyczna dusza prezes Dominika. Ulotki już powoli trafiają do punktów dystrybucji na terenie miasta i regionu.
Na dwustronnej ulotce prezentujemy także atrakcje w Zamościu jakie przygotowało dla Was Stowarzyszenie Turystyka z Pasją w nadchodzący sezonie turystycznym takich jak:
- Wystawa kostiumów historycznych "Koronki, tiurniury, aksamity..." w Kazamacie Wschodniej Bastionu II, gdzie przewodnik po wystawie opowie o strojach, modzie i o tym jak zmieniała się ona na przestrzeni stuleci, od końca wieku XVI (kiedy to powstał Zamość) aż po czasy prawie nam współczesne, czyli do końca wieku XX. Więcej informacji o wystawie już wkrótce na stronie:
- Przedstawienie Legendy Stołu Szwedzkiego w piątki i soboty lipca i sierpnia w Kazamacie Zachodniej Bastionu II, podczas którego będzie można zobaczyć jak to Jan Sobiepan Zamoyski Szwedów pod Zamościem gościł. Pomysł legendy Pana Hendyka Szkutnika, narracja i dialogi oparte na motywach "Potopu" Henryka Sienkiewicza w wesołej konwencji. Więcej informacji już wkrótce na stronie: https://www.facebook.com/legendastoluszwedzkiego
- Kojec w Parku Miejskim z makietą Miasta Idealnego. Sama budowla jest już jedyna w swoim rodzaju, gdyż to jedyna zachowana "Kaponiera" broniąca fosy w Polsce. Wewnątrz możemy obejrzeć makietę miasta Zamościa i spojrzeć na wyjątkowy układ urbanistyczny "z lotu ptaka". Podczas zwiedzania można dowiedzieć się między innymi jak rozwijało się miasto oraz zaplanować dalsze jego zwiedzanie do czego makieta świetnie się nadaje. Więcej informacji o Kojcu na stronie:
- Nocne Zwiedzanie Zamościa w piątki i soboty lipca i sierpnia. Nocny spacer rozpoczynamy zbiórką uczestników o godzinie 21:30 na Rynku Solnym przy kawiarni Galicya Cafe i spotkaniem z przewodnikiem. Następnie udajemy się na wieczorny spacer uliczkami staromiejskimi, by następnie przesiąść się na Zamojskie Eko-Busiki, dzięki którym odbędziemy pełną niespodzianek podróż wokół pięknie odnowionej w ostatnich latach zamojskiej fortalicji.
- Trasa Turystyczna w Bastionie VII - polecamy również zwiedzanie ciekawej trasy turystycznej prowadzącej galeriami strzeleckimi i kazamatami zamojskiej twierdzy, podczas zwiedzania, której będziemy mogli poczuć się jak obrońcy Zamościa, zgłębiając swą wiedzę o roli militarnej miasta. Więcej informacji o Trasie Turystycznej w Bastionie VII na stronie:

ŻYCZYMY MIŁEGO ZWIEDZANIA!!!

piątek, 1 kwietnia 2016

Katedra - dawniej kolegiata - kolejny artykuł z cyklu "Historie z Pasją" w Nowym Kurierze Zamojskim

W dzisiejszym wydaniu Nowego Kuriera Zamojskiego przeczytacie kolejny artykuł z cyklu "Historie z Pasją" redagowany przez Nasze Stowarzyszenie Turystyka z Pasją. Dzisiaj wybierzemy się do Zamojskiej Katedry, miejsca wyjątkowego, przepełnionego wiarą, historią i sztuką.
Katedra dawna kolegiata. Ufundowana przez Jana Zamoyskiego a zaprojektowana przez Bernardo Morando w duchu manieryzmu weneckiego z cechami rodzimymi. Ma wymiary 30x45m i jest trójnawową bazyliką z dwoma rzędami kaplic. Kolegiata (obecnie katedra) otrzymała wezwanie Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła i miała być wotum dziękczynnym za zwycięskie wyprawy Jana Zamoyskiego.
Więcej o Zamojskiej Katedrze  przeczytacie w dzisiejszym odcinku "Historii z Pasją". Przypominamy także o naszym cotygodniowym konkursie. Dla zwycięzcy atrakcyjne nagrody! Zapraszam do lektury!

Link do wydania elektronicznego Nowego Kuriera Zamojskiego znajdziesz: